
Po czym poznać, że mój organizm zatrzymuje wodę?
Głównym symptomem nadmiaru wody w ciele są obrzęki, które często jednak interpretujemy w błędny sposób. Podpuchnięte powieki zrzucamy na karb nieprzespanej nocy, wzdęty brzuch – obfitego posiłku, obolałe stopy – długiego dystansu przebytego w ciągu dnia. Jeśli jednak wymienione objawy towarzyszą Ci coraz częściej, masz problemy z założeniem butów lub zdjęciem pierścionków, bardzo możliwe, że zatrzymywanie wody w organizmie dotyczy i Ciebie.
W parze z obrzękami wodnymi często idą bezsenność, rozdrażnienie, obniżenie koncentracji i dziwna niemoc intelektualna znana pod potoczną nazwą „brain fog”. O zatrzymywaniu wody często świadczy także ból głowy lub nieprzyjemne uczucie ciężkości w okolicy zatok.
Zatrzymywanie wody w organizmie – przyczyny
Jeśli rozpoznajesz u siebie opisane objawy, zacznij od analizy swojego samopoczucia, trybu życia i sposobu odżywiania w ostatnich kilku miesiącach. To pomoże Ci znaleźć powód, dla którego Twój organizm zatrzymuje wodę/ Poniżej znajdziesz listę najczęstszych przyczyn tej dolegliwości:
- odwodnienie
Choć brzmi to paradoksalnie, najczęściej do zatrzymywania wody przyczynia się jej brak. Substancja ta bierze udział we wszystkich procesach życiowych, dlatego w przypadku jej niedoboru organizm uruchamia mechanizm obronny, gromadząc ją w tkankach podskórnych.
- wysoki poziom estrogenu
W drugiej połowie cyklu miesiączkowego organizm zaczyna produkować więcej hormonów estrogenu. Jednym ze skutków tego procesu jest zatrzymywanie wody w organizmie, które tak często odczuwamy w postaci nabrzmiałych piersi i wzdętego brzucha. Dolegliwości te należą do podstawowych objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego i mijają wraz z rozpoczęciem nowego cyklu. Jeśli zażywasz pigułki antykoncepcyjne, wysoki poziom estrogenu utrzymuje się przez cały miesiąc, co może powodować stałe problemy z obrzękami.
- siedzący tryb życia
Brak ruchu „rozleniwia” układ krążenia i zatrzymuje płyny ustrojowe w dolnych partiach ciała, co szybko daje się odczuć w postaci opuchniętych nóg.
- niewłaściwa dieta
Za wiązanie wody w tkankach odpowiada białko. Jeśli przyjmujemy go za mało – np. na skutek nieprawidłowo skomponowanego jadłospisu lub pseudoodchudzających głodówek – niezwiązana woda „ucieka” przez ściany naczyń i rozlewa się pod skórą, co uwidacznia się w postaci opuchlizny. Do powstawania obrzęków przyczynia się także nadmiar soli w diecie.
- przyjmowanie leków
Poza tabletkami antykoncepcyjnymi na liście preparatów zatrzymujących wodę w organizmie znajdują się m.in. niesteroidowe leki przeciwzapalne (w tym popularne leki przeciwbólowe – ibuprofen, naproksen, ketoprofen), blokery kanału wapniowego, kortykosteroidy stosowane w leczeniu astmy i chorób autoimmunologicznych.
Zatrzymywanie wody jako symptom choroby
Jeśli po dokładnym „rachunku sumienia” dojdziesz do wniosku, że nie dotyczy Cię żaden z wymienionych powodów, jak najszybciej udaj się do lekarza! Zatrzymywanie wody w organizmie bywa objawem poważnych schorzeń, takich jak choroby nerek i wątroby, niedoczynność tarczycy, zakrzepica czy niewydolność serca.
Jak pozbyć się nadmiaru wody z organizmu?
W przypadku wymienionych wyżej chorób jedynym wyjściem z sytuacji jest oddanie się pod opiekę lekarską. Jeśli jednak przyczyna leży w trybie życia lub szkodliwych nawykach, możesz pomóc sobie na własną rękę.
Aktywność fizyczna
Jeśli upatrujesz przyczyny w siedzącym trybie życia, zacznij od zwiększenia codziennej aktywności. Ulgę przyniesie Ci w zasadzie każdy sport: możesz dojeżdżać do pracy rowerem, biegać, pływać, ćwiczyć z trenerkami z YouTube, grać z dziećmi w „kometkę” czy frisbee… Możliwości są naprawdę szerokie!
Co w przypadku, gdy z jakichś powodów nie możesz lub po prostu nie chcesz uprawiać sportu? Zadbaj o zwiększenie poziomu tzw. aktywności spontanicznej – wysiłku fizycznego zawartego w codziennych zajęciach. Wybieraj schody zamiast windy, wykorzystaj przerwę w pracy na krótki spacer, oglądaj telewizję na stojąco. Jeśli już musisz usiąść lub się położyć, oprzyj nogi tak, by nieco unieść je względem tułowia.
Zmiany w diecie
Pierwszą zmianą w menu powinno być ograniczenie soli i słonych przekąsek. Zwiększenie podaży wody to oczywistość; warto przy tym zaznaczyć, że dobroczynne płyny znajdują się nie tylko w napojach, ale i soczystych owocach czy warzywach. Im mocniej uwodnione, tym lepiej: sięgaj zwłaszcza po arbuzy, ogórki, pomidory, rzodkiewki, truskawki i cytrusy.
Warto dodać do nich produkty bogate w potas, którego niedobór również powoduje wodne obrzęki. Do listy zakupów dopisz więc ziemniaki, orzechy i suszone owoce, wybierając w miarę możliwości te niesiarkowane, bez dodatkowego cukru. Niedobory białka wyrównasz w szybki i smaczny sposób, pijąc koktajl proteinowy, który przy okazji dostarczy Ci jeszcze więcej płynu.
Moczopędne zioła
Doraźnie pomożesz sobie także pijąc napary i koktajle z moczopędnych ziół. Warto włączyć je do codziennej rutyny, bo korzyści wynikające z ich stosowania wykraczają daleko poza sam problem zatrzymywania wody!
- pokrzywa
poza usuwaniem nadmiaru wody z organizmu regularne picie naparu z pokrzywy podnosi naturalną odporność, poprawia stan cery, włosów i paznokci.
- perz właściwy
wyróżnia się wysoką zawartość mannitolu, czyli substancji usprawniającej przepływ wody przez kanaliki nerkowe. Napar z perzu wspomaga także leczenie zapaleń pęcherza – dolegliwości, która niejednokrotnie pojawia się przy odwodnieniu.
- natka pietruszki
To kopalnia żelaza i przeciwutleniaczy. Jej regularne spożywanie zapobiega także nadmiernemu odkładaniu obciążających nerki szczawianów wapnia. Wspaniale sprawdza się w smoothies i zielonych koktajlach. Aby maksymalnie przyswoić jej wartości odżywcze, łącz ją z produktami o wysokiej zawartości witaminy C – cytrusami, truskawkami, kiwi.
Czytaj także:
3 niebezpieczne nawyki żywieniowe - zobacz, czy sama ich nie stosujesz!
5 powodów, przez które Twoja waga nie spada
Jak zmienić nawyki żywieniowe na zdrowsze?