Oponka wokół brzucha to nie tylko kwestia estetyki, ale też zdrowia. Otyłość brzuszna może bowiem prowadzić do wielu poważnych chorób, takich jak miażdżyca, nadciśnienie czy nawet choroby serca. Jak z nią walczyć? Podpowiadamy!
Z tego wpisu dowiesz się:
- dlaczego nie warto ignorować powiększającej się oponki
- czy tłuszcz odkłada się zawsze na brzuchu
- jakie nawyki pomogą skutecznie zmniejszyć warstwę tłuszczyku
Oponka i jej skutki dla zdrowia
Płaski, dobrze ukształtowany brzuch pełni nie tylko rolę estetyczną. Dzięki mocnym mięśniom gwarantuje utrzymanie prostej sylwetki, zapewniając dodatkową stabilizację dla kręgosłupa oraz niezbędną ochronę narządów wewnętrznych (które w zdecydowanej większości znajdują się w jamie brzusznej). Tkanka tłuszczowa w początkowych fazach gromadzi się w głębszych powłokach brzucha, otłuszczając znajdujące się w niej organy. Jej obecność jest zjawiskiem pożądanym i korzystnym dla zdrowia — pełni rolę zapasu energii, ochronną oraz termoregulacyjną — jednak w nadmiernych ilościach zaczyna szkodzić. Jeżeli dodamy do niej zaburzający krążenie limfatyczne tłuszcz podskórny – zauważalny w postaci cellulitu – otrzymamy ogólne zaburzenie ustroju, powodujące gromadzenie się toksyn w komórkach tłuszczowych. Toksyny te mogą przenikać do poszczególnych narządów, powodując rozregulowanie ich pracy, zaburzenia, a nawet zmiany o podłożu nowotworowym.
Odkładanie się tłuszczu w poszczególnych partiach ciała ma podłoże genetyczne. Kobiety z natury mają większą tendencję do gromadzenia tkanki w obrębie piersi, bioder oraz ud. O tym, gdzie będą gromadzone naddatki kaloryczne decyduje typ sylwetki. I tak np.:
- gruszka będzie tyła głównie od pasa w dół, wliczając łydki, pośladki, biodra oraz uda. Sylwetka charakteryzuje się najwyższą skłonnością do powstawania cellulitu.
- klepsydra i kolumna tyją równomiernie na całym ciele, przy czym klepsydra staje się mocniej zaokrąglona. W momencie zaniknięcia talii otyłość staje się typowo brzuszna.
- jabłko tyje głównie na brzuchu, bardzo często zachowując zgrabne nogi. Ten typ otyłości jest szczególnie niebezpieczny ze względu na szybkie gromadzenie się tłuszczu wewnętrznego.
Dieta na „spalanie”
Głównym czynnikiem determinującym wzrost tłuszczowej masy ciała jest wynikająca z nieprawidłowej diety nadwyżka kaloryczna, połączana najczęściej z brakiem aktywności oraz wysokim poziomem spożycia żywności przetworzonej. Pizza, hamburger czy słodycze zawierają niebezpieczne połączenie dużej ilości węglowodanów i niezdrowych tłuszczy – przetworzenie jak największej liczby cukrów staje się dla organizmu priorytetem, przez co tłuszcze i nieprzetworzone węglowodany zostają automatycznie przekonwertowane w nową warstwę tłuszczyku. Zawarte w tych produktach konserwanty, barwniki oraz polepszacze zostają uznane za niebezpieczne toksyny (którymi są), a następnie przetransportowane do komórek tłuszczowych, rozpychając je jeszcze bardziej. Co gorsza, nagły skok poziomu cukru wiąże się z równie gwałtownym spadkiem, powodując szybki powrót apetytu. W podobny sposób działają m.in.: dosładzane napoje, alkohol, gotowe posiłki do odgrzania oraz dania typu instant.
Równie ważne jest zaspokojenie dziennego zapotrzebowania na witaminy i mikroelementy, których niedobór bardzo często odpowiada za zaburzenia metabolizmu. Aby oczyścić organizm z nadmiaru toksyn, warto pić dużo wody (przynajmniej 1,5 l/dzień) oraz sięgać po świeże warzywa i owoce przynajmniej 5 razy na dzień (3x warzywa, 2x owoce). Optymalna porcja mieści się w garści, w przypadku zieleniny możemy ją spożywać w dowolnych ilościach.
Twoje dobre nawyki na co dzień:
1. Jedz zdrowo. Zapomnij o modnych postach tygodniowych i miesięcznych głodówkach. Bilans kaloryczny nie powinien być przekraczany w górę ani w dół! Spowolniony w ten sposób metabolizm odpłaci się nam zwiększeniem masy po powrocie do dawnych nawyków. Głodówki mają również bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie: prowadzą do osłabienia włosów, problemów z miesiączką, zmniejszają elastyczność skóry. Pamiętaj, że równie niebezpieczne jest zachwianie równowagi BTW w diecie. Szczególnie ważne jest tu białko, którego odpowiednie spożycie zwiększy zapotrzebowanie kaloryczne organizmu nawet o 30%. W tym celu wypróbuj nasz odżywki białkowe, które są w 100% naturalne i wysokiej jakości. Zawracaj również uwagę na IG poszczególnych produktów. Poznaj także 6 produktów przyspieszających metabolizm.
2. Pij, a będziesz szczuplejsza. Woda powinna stać się Twoim podstawowym napojem. Aby zwiększyć jej przyswajalność, możesz wzbogacić ją szczyptą soli (będzie niewyczuwalna) oraz dodatkiem świeżego soku z cytryny, który przyspieszy metabolizm i pomoże w wypłukiwaniu toksyn. Dobrze nawodniona skóra odwdzięczy się miękkością i młodzieńczym blaskiem. Jeżeli nie odpowiada Ci smak wody, możesz wzbogacić ją garścią owoców, ziołami (polecamy miętę i bazylię) oraz odrobiną miodu – dokładnie w ten sam sposób robi się domowe izotoniki! Możesz sięgać zarówno po wodę niegazowaną, jak i gazowaną, przy czym ta druga jest odradzana w przypadku problemów z jelitami.
3. Wysypiaj się. Liczne badania wykazały negatywny wpływ stresu na gospodarkę hormonalną organizmu, co powoduje najczęściej problemy z cerą oraz ilością wody i tłuszczu. Jednym ze sposobów na obniżenie jego poziomu jest regularne uprawianie sportu lub posiadanie angażującego hobby. Pomocne jest również wysypianie się – szacowany czas odpoczynku powinien się jednak zamknąć w 7-8 godzinach snu.
4. Bądź aktywna! Napięty harmonogram dnia w pracy w połączeniu z masą obowiązków domowych skutecznie zniechęca Cię do aktywnego życia? Wystarczy zmienić kilka nawyków, by zachować zgrabną sylwetkę! Zgodnie z zaleceniami organizacji zdrowotnych, powinnyśmy pokonywać dziennie 5-7,5 tys. kroków (ok. 4-4,5 km)! Zamień więc wygodny samochód na rower lub przejdź się na najbliższy przystanek komunikacji miejskiej. Zamiast ruchomych schodów czy windy, zdecyduj się na tradycyjne stopnie, a pogodne popołudnie wykorzystaj na spacer z najbliższymi (lub zakupowe szaleństwo po największej w mieście galerii). Jeżeli preferujesz intensywną aktywność 2-3 razy w tygodniu, najszybciej wyrzeźbisz brzuch na siłowni, zumbie, basenie oraz aerobiku.
5. Pamiętaj o odpowiednim ubiorze. Bardzo częstym powodem powstawania nieestetycznych wałeczków jest próba wbicia się w odzież niedopasowaną do naszej sylwetki. Zadbaj o odpowiednią estetykę stroju, unikając rozciągniętych do granic możliwości części garderoby – nie zachowuj jej jako pamiątki lepszych, szczuplejszych czasów. Dokonując zakupu, kieruj się typem własnej sylwetki oraz jej aktualnymi obwodami w cm – rozmiarówka będzie różna dla każdej z marek. Unikaj również domieszki poliestru przekraczającej 60%, szczególnie w okresie letnim.
Czytaj także:
Czy warto ograniczać tłuszcze?
Żywność wysokoprzetworzona: główny wróg Twojej sylwetki!
Zasady komponowania zdrowych posiłków
Domowe fast foody w wersji fit